Skanowanie Titanica

Geobiz | 30 stycznia 2018 | Newsy

Okazuje się, że skaningu laserowego 3D nie wykorzystuje się wyłącznie do przeprowadzenia pomiarów geodezyjnych na lądzie czy z powietrza. Może być on stosowany także w różnego rodzaju badaniach, nawet tych wykonywanych pod wodą na dużej głębokości. Dowodem na to jest skanowanie najsłynniejszego wraku statku – Titanica, które ma się rozpocząć w czerwcu tego roku.

Zaawansowany technologicznie skaner laserowy

Ekspedycja mająca dokładnie zbadać wrak Titanica organizowana jest przez firmę OceanGate oraz 2G Robotics. Naukowcy wykorzystają wysokiej jakości skaner laserowy 2G Robotics ULS-500, który umożliwi pracę pod wodą na głębokości około 4 km. Wybrane urządzenie jest zaawansowane technologicznie i specjalnie przystosowane do pomiarów w tak specyficznych warunkach. Dokonuje pomiaru z prędkością 61 tys. pkt/s na dystansie do 20 metrów.

6-tygodniowa ekspedycja

Ekspedycja planowana jest na czerwiec 2018. Ma wyruszyć z Nowej Funlandii i potrać 1,5 miesiąca. Celem jest pomiar wraku statku oraz wykonanie cyfrowych fotografii Titanica. Badacze będą pracowali z pokładu załogowej łodzi podwodnej Cyclops 2, która również posiada możliwość zejścia na 4 km w głąb oceanu.

Model 3D Titanica

Dzięki uzyskanym pomiarom, powstanie wyjątkowo szczegółowy model 3D Titanica. Dzięki niemu naukowcy będą mogli przeprowadzić analizę stanu zachowania wraku, a co za tym idzie, zaplanować działania mające na celu przeciwdziałanie niszczeniu statku.

Nieinwazyjność technologii skanowania

Głównym atutem wybranej technologii, czyli skanowania laserowego, jest jej nieinwazyjność, która jest szczególnie ważna ze względu na charakter tego miejsca. Wrak statku jest bowiem jednocześnie grobem licznych ofiar i zasługuje na należny mu szacunek. Skanowanie pomoże więc przeprowadzić odpowiednie prace bez naruszenia spokoju zmarłych. Jednocześnie wybór skanera 3D to postawienie na najwyższą możliwą technologię, która pozwala uzyskać maksymalną szczegółowość pomiaru, w jak najkrótszym czasie. Dzięki firmie 2GRobotics, nie tylko naukowcy, ale też cała ludzkość zyska zupełnie nowe spojrzenie na historię tego niezwykłego statku.