III generacja GPS zbliża się wielkimi krokami
Geobiz | 10 września 2018 | Newsy
To kolejna informacja dla wielbicieli branży geodezyjnej i najnowszych technologii. Drugi satelita trzeciej generacji GPS wypadł pozytywnie we wszystkich koniecznych testach i tym samym uzyskał status „gotowy do startu”. To duży krok na drodze do unowocześnienia amerykańskiego systemu nawigacji.
Pierwszy satelita został zaakceptowany we wrześniu zeszłego roku i obecnie czeka na transport na przylądek Canaveral, skąd ma być wystrzelony w kosmos jeszcze w 2018 roku. Planuje się budowę aż 10 aparatów GPS trzeciej generacji. Powstają one w zakładach Lockheeda. Kolejny satelita ma być ukończony do początku 2019 roku.
Szereg korzyści
Aparaty III generacji GPS powstają głównie z myślą o użytkownikach amerykańskiego systemu nawigacji. Zastosowanie w nich najnowocześniejszych technologii ma znacznie zwiększyć dokładność lokalizatorów oraz ośmiokrotnie obniżyć podatność na zakłócenia. Powstałe w ramach programu urządzenia będą nadawały wiadomości nawigacyjne na specjalnie przygotowanym, cywilnym kanale L1C. Będzie on również współpracował z innymi sygnałami systemów GNSS. Dużą zaletą najnowszej generacji GPS będzie również ich wydłużona do 15 lat żywotność.
Opóźnienie prac i zwiększenie kosztów
Realizacja najnowszej generacji GPS pochłonęła wiele czasu i pieniędzy. Budowa urządzeń mocno się opóźniła. Pierwotnie bowiem pierwszy satelita miał być wystrzelony w kosmos jeszcze 2014 roku. Nie tylko to stoi na przeszkodzie realizacji całego projektu. Pojawiły się również problemy z naziemnym segmentem GPS – OCX, który jest konieczny do swobodnego korzystania ze wszystkich możliwości technologicznych najnowszych satelitów. Początkowo OCX miał powstać do 2015 roku i kosztować 1,5 mld dolarów. Okazało się jednak, że koszty znacznie poszły w górę i obecnie szacuje się, że realizacja systemu będzie kosztowała 5,5 mld dolarów. Za wzrostem ceny idzie także przesunięcie terminu realizacji. Koniec prac planuje się na 2022 rok.