Jak autonomiczny samochód widzi otoczenie?

Geobiz | 18 stycznia 2017 | Newsy

Jak wygląda stolica Wielkiej Brytanii oczami autonomicznego samochodu? Postanowili to sprawdzić (i pokazać szerszemu gronu społeczeństwa) specjaliści ze ScanLAB Projects. Ponieważ autonomiczne auta dostępne dla zwykłego klienta na naszych drogach mają pojawić się już za kilka lat, ich technologia wzbudza wzrastające zainteresowanie.

Czym jest autonomiczny samochód? Definicja nie jest taka prosta. Istnieje kilka sposób opisu, ogólnie dzielonych na metodę amerykańską i europejską. Zgodnie z opisem Unii Europejskiej pojazdem autonomicznym może być pojazd zautomatyzowany, wyposażony w technologię pozwalającą kierowcy przekazać systemom pokładowym część typowych dla jego roli obowiązków bądź pojazd autonomiczny, czyli w pełni zautomatyzowany pojazd i technologii, dzięki której może on jeździć bez jakiekolwiek wsparcia ze strony człowieka.

Łatwo zauważyć, że obecnie żadnego istniejącego na rynku pojazdu nie da się określić mianem całkowicie autonomicznego. Sceptycy (realiści?) twierdzą ponadto, że jeszcze długo się on nie pojawi.
Klasyfikacja amerykańska obejmuje cztery poziomy jazdy autonomicznej. Na poziomie 0 po stronie kierowcy leży sterowanie autem, hamowanie, obsługa pedału gazu. Na poziomie 1 niektóre obsługiwane przez kierowcę systemy są dodatkowo wspierane lub aktywują się samoistnie (ESP, ABS). Auto na drugim poziomie zautomatyzowania nie musi obsługiwać np. systemu utrzymania pojazdu na pasie ruchu czy adaptacyjnego tempomatu. Poziom trzeci nazywa się poziomem „automatyzacji samojezdnej”. Tu samochód przejmuje kontrolę nad prowadzeniem w określonych warunkach, a kierowca musi tylko od czasu do czasu skontrolować system. Na poziomie 4 kierowca podaje tylko cel podróży i w trakcie jazdy wcale nie musi kontrolować auta.

Za pomocą jakich narzędzi i systemów będzie działać autonomiczny pojazd i jak za ich pomocą będzie on „widział” przestrzeń, w której przyjdzie mu się poruszać? Mają to być zestawy kamer, sensorów, LIDAR-ów i innych czujników, które zapewnią orientację w terenie, rozpoznawanie znaków drogowych i omijanie przeszkód. Aby przybliżyć społeczeństwu, jak to może wyglądać, pracownicy ScanLAB Projects przymocowali do Hondy CR-V laserowy LIDAR (skaner laserowy w geodezji wykorzystywany np. do generowania numerycznego modelu terenu czy obliczania bilansu mas ziemnych) i wypuścili ją na jazdę po Londynie. Laser urządzenia emituje promienie we wszystkich kierunkach i w czasie rzeczywistym tworzy trójwymiarową mapę otoczenia na podstawie czasu odbicia promienia od napotkanych przeszkód.

Film ScanLAB Projects można zobaczyć tu.